Heii!
Dzisiaj zapraszam Was na mój pierwszy post kosmetyczny. Jak pewnie poznaliście po tytule przedstawię Wam moje ulubione kosmetyki w dotychczasowej jesieni.
1. Nawilżająco - matujący krem Under Twenty.
Tego kosmetyku używam dosłownie codziennie. Ma bardzo przyjemny zapach oraz konsystencję. Najważniejszą kwestią jest fakt, że spełnia wszystkie obiecane funkcje - matuje i nawilża. Z tym pierwszym zawsze miałam problem, a dzięki temu kosmetykowi kłopot znikł.2. Błyszczyk w kredce firmy YVES Rocher.
Dla mnie jest on bardzo wygodny, gdyż nie przepadam za błyszczykami w pędzelku. Wygląda jak bardzo delikatna szminka, barwi jak błyszczyk. Nie przesusza ust, ładnie pachnie. Jest to mój ulubiony tego typu kosmetyk i z czystym sumieniem mogę go Wam polecić.
3. Pomadka do ust Baby Lips
Na początku musicie wiedzieć, że pomadki do ust to moje uzależnienie. Dlatego też przedstawiam Wam już drugi kosmetyk do ust w tym poście. Wszyscy już chyba znają słynne pomadki Baby Lips. Ja znalazłam swoją ulubioną dopiero w tej drugiej odsłonie Dr Rescue. Na przemian z poprzednią używam ich codziennie. Tą nawet wieczorem, ponieważ bardzo dobrze nawilża usta i ma fajny mentolowy "posmak" (nie wiem jak mogę to inaczej nazwać)
4. Tusz do rzęs Studio Lash 3D Volumythic Miss Sporty
Kupiłam go dawno, bo w wakacje. Przedstawiam Wam go dopiero teraz, gdyż dopiero na jesień "zauważyłam" go na mojej półce. Choć nie maluję się do szkoły to bardzo lubię to robić. Gdy tylko mam taką okazję, używam tylko tego tuszu. Ma silikonową szczoteczkę, która bardzo precyzyjnie rozdziela rzęsy. Jak dotąd jest to mój ulubiony produkt do malowania rzęs.
Co sądzicie o moim pierwszym poście kosmetycznym? Piszcie w komentarzach czy chcecie takich więcej ;)
Do następnego!
INSTAGRAM - klik!
Ooo lubię ten tusz :) Kiedyś kupowałam go nałogowo!
OdpowiedzUsuńwww.Klaudencja.blogspot.com ----> Zaobserwuj!
Uwielbiam BABY LIPS <3
OdpowiedzUsuńBardzo spodobał mi się Twój post, pisz takie częściej!
daje obs i zapraszam do siebie :)
http://viintagegirl.blogspot.com/
Kiedyś sporo miałam kosmetyków Yves Rocher :-)
OdpowiedzUsuńFajny pościk (może kiedyś sobie kupie BL dr rescue, bo ja tez jestem uzalezniona od pomadek, a jak narazie znalazlam idealna na moje usta xD)
OdpowiedzUsuńKredka do ust brzmi niezle, moze tez kiedys sprobuje :P (jak mam ten blyszczyk w pedzelku to dlugo nie zyje na moich ustach, zaraz wycieram *chocby rekawem bluzy*)
Mam nadzieje ze napiszesz wiecej takich postow :*
Twoja Zu (linia 194 jest the best!)
Fajny post! Chętnie wypróbuję kredki do ust YVES Rocher, bo nigdy nie miałam okazji. A co do kosmetyków z Under Twenty, moim zdaniem wszystkie są świetne :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam ten tusz <3 ! Fajny post :*
OdpowiedzUsuńDziekuje za komentarz u mnie :*
Pozdrawiam.
Uwielbiam ten tusz <3 ! Fajny post :*
OdpowiedzUsuńDziekuje za komentarz u mnie :*
Pozdrawiam.
Ja bardzo lubię ten tusz :)
OdpowiedzUsuńBaby lips numer 1!
OdpowiedzUsuńZapraszam na wyprzedaż szafy (klik)
świetne produkty :)
OdpowiedzUsuńzapraszam, mój blog
Chętnie wypróbuje kremu matująco-nawilżającego, czegoś takiego teraz potrzebuje :D
OdpowiedzUsuńhttp://sandramitulablogger.blogspot.com/
Uwielbiam ten krem z Under Twenty :) Swietny post :)
OdpowiedzUsuńCZARNA KAWAA - klik!
Uwielbiam tą pomadkę z Baby Lips Mam taką samą jak na zdjęciu dodałaś :) Polecam tym co jeszcze nie kupili tej pamadki :D
OdpowiedzUsuńMoże wpadniesz do mnie na konkurs... http://czikakama.blogspot.com/2015/11/konkurs-swiateczny-bozo-narodzeniowy.html
Super post, słyszałam dużo na temat pomadek "baby lips", ale jakoś zawsze ich unikałam. Czy faktycznie są takie super? Może byś zrobiła ich recenzję? Chętnie poczytam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawia i zapraszam do siebie.
blueberryteddybear.blogspot.com
ten krem nadaje się pod makijaż? Możesz odpowiedzieć u mnie, bo nie mam powiadomień o odpowiedziach na komentarze :/ Zaciekawił mnie :) Fajny post!
OdpowiedzUsuńMój kanał na yt
Mój blog
też mam ten matujący krem ale niestety nie przypasował mi ponieważ po jego użyciu strasznie piekła mnie twarz i odstawiłam go na bok
OdpowiedzUsuńmój blog
Hmm muszę się rozejrzeć za tym kremem UT. Skoro matuje to chętnie bym go przygarnęła.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam. ;)
Zainteresował mnie błyszczyk w kredce, szczerze mówiąc nigdy o czymś takim nie słyszałam, chętnie wypróbuję :) A pomadki typu Baby Lips są idealne na jesień i zimę, fajnie dbają o usta, a w tym czasie to bardzo ważne :)
OdpowiedzUsuńDużo słyszałam o tej pomadce i chyba w końcu ją kupię. Świetny blog. W wolnym czasie wpadnij www.szalonaa-ja.blogspot.com
OdpowiedzUsuńŚwietni ulubieńcy! :D
OdpowiedzUsuńUwielbiam Baby Lips :3
justsayhei.blogspot.com
Mam tego samego baby lips'a :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Jeju naprawdę super blog :)
OdpowiedzUsuń.
Co powiesz na obs za obs? (jak tak napisz u mnie na blogu)
Zapraszam http://catherineeffortt.blogspot.com (nowa nazwa)
ja nei stosuję wielu kosmetyków zazwyczja tylko jakieś żele antypryszczowe na twarz żeby zadbać o cerę i w sumei to chyba tyle :)
OdpowiedzUsuńhttp://introverted-journal.blogspot.com
Nie stosuję żadnych z kosmetyków, a post fajny :-)
OdpowiedzUsuńRównież kocham produkty do ust! Mam podobny tusz do rzęs tylko, że z lovely i jestem z niego tak średnio zadowolona. Super piszesz, obserwuję kochana! <3
OdpowiedzUsuńnothinghappenswith.blogspot.com
Ubóstwiam pomadki BabyLips :) Zawsze mam po nich tak długo nawilżone usta :D
OdpowiedzUsuńZapraszam na mój kanał na yt - ZAPRASZAM!
Super kosmetyki.
OdpowiedzUsuńitismytimee.blogspot.com
Super kosmetyki.
OdpowiedzUsuńitismytimee.blogspot.com
Zaciekawił mnie ten błyszczyk do ust w kredce :)
OdpowiedzUsuńmatrelsy.blogspot.com